PAŃSTWO NARODOWE I JEGO ALTERNATYWY W MYŚLI ALEKSANDRA DUGINA

Za najstarsze narody we współczesnym znaczeniu tego terminu badacze uznają naród francuski i angielski, wywodząc je z czasów Wojny Stuletniej (1337-1453), która w toku walk przekształciła się w pełnowymiarowy konflikt narodowy. W walki włączyła się ludność, zwłaszcza francuska, niezależnie od przynależności stanowych. W jej trakcie pojawiły się pierwsze koncepcje zwiastujące państwo narodowe, tj. postulat granic Francji pokrywających się z zasięgiem języka francuskiego oraz żądanie króla posługującego się językiem francuskim. Naród francuski powstał w głównej mierze jako sojusz króla z mieszczaństwem.[1]

Pełne ukształtowanie się koncepcji państwa narodowego (Etat-Nation, Nation-state) związane jest z Rewolucją Francuską, która przeprowadziła radykalną transformację narodu i państwa francuskiego. Suwerenność została przejęta z rąk króla, będącego Bożym namiestnikiem i przekazana w ręce narodu. Francja zerwała z dziedzictwem katolickiej monarchii, co było skutkiem przeprowadzonego w czasie oświecenia przewrotu intelektualnego. Odrzucając kwestie teologiczne i metafizyczne, doprowadzono do utraty legitymizacji przez króla. Podwaliny pod nową ideologię stworzył Jean-Jacques Rousseau poprzez swoją ideę umowy społecznej, która czyniła możliwym wykreowanie państwa ex nihilo. Dzięki niej możliwe stało się zerwanie z przeszłością i zbudowanie liberalnego i indywidualistycznego społeczeństwa w miejsce dotychczas istniejącego katolickiego i korporacyjnego. Post factum przyjęto koncepcję mówiącą, że w 1789 r. doszło do zawarcia nowej umowy społecznej, która miała unieważnić dotychczasowe dzieje Francji i stworzyć nowy naród. W historiografii żywa pozostaje dyskusja, czy udało się stworzyć nowy naród ex nihilo, czy też zachowano ciągłość historyczną. A. Wielomski uważa, że pęknięcie w ciągłości narodu nie było na tyle duże, by można było ogłosić kreację nowego narodu.[2]

Do czasu Rewolucji za Francuzów uważano poddanych króla Francji, niezależnie od pochodzenia etnicznego i używanego języka. W jej trakcie doszło do oddzielenia się narodu od króla. Za sprawą koncepcji Emmanuela-Josepha Sieyesa za naród zaczęto uważać Stan Trzeci, usunięto więc z niego uprzywilejowanych, czyli szlachtę (wywodzącą niekiedy własne pochodzenie od Franków), dla których jedyną szansą było zaakceptowanie porewolucyjnych wartości, czyli przystąpienie do umowy społecznej.[3]

Koncept Etat-Nation odniósł zwycięstwo, stając się trwałym pojmowaniem pojęcia narodu we Francji. Etat-Nation łączy ideę państwa z ideą narodu. Jest to naród do którego należy się w oparciu o obywatelstwo, a nie język lub pochodzenie. W myśl tej koncepcji obywatele są równi wobec prawa, znikają więc stany społeczne. A. Wielomski podziela definicję Sieyesa, który stwierdził, że w Etat-Nation „naród to stowarzyszenie ludzi żyjących pod wspólnym prawem i reprezentowane przez tego samego prawodawcę”. Koncepcja ta prowadzi do centralizmu i próby stworzenie homogenicznego narodu, co wynika z przekonania, iż naród nie jest dziełem natury, lecz można go stworzyć.[4]

Aleksander Dugin jest najważniejszym z żyjących obecnie przedstawicieli eurazjatyzmu. Zdaniem R. Laseckiego myśliciel ten dzięki stosowaniu postmodernistycznej stylizacji, potrafi pozyskać na korzyść tradycjonalizmu pojęcia o ustalonym w XX w. znaczeniu. Skutecznie potrafi on wykorzystywać rosyjski nacjonalizm, jak i ideowo infiltrować środowiska antyglobalistyczne. Dugin dąży do popularyzacji swoich koncepcji, które są „ukryte w celowo rozpylonej wokół nich mgle pojęciowej”. Jego myśl jest więc tylko pozornie sprzeczna wewnętrznie.[5] Głównymi celami Dugina są przeciwstawienie się liberalizmowi oraz wynikającej z niego demokracji liberalnej oraz stworzenie alternatywnej wobec niego ideologii. Uważa on liberalizm za kosmicznego i egzystencjalnego wroga wspólnot etniczno-kulturowych, a zwłaszcza Rosji. Dugin dąży do stworzenia całkowicie nowej, adekwatnej do czasów postmoderny (traktowanej jako epoka, na którą postmodernizm jest tylko jedną z odpowiedzi) ideologii, całkowicie sprzecznej z liberalizmem. Nowa ideologia doprowadzić ma także do stworzenia nowego typu ustroju politycznego.[6]

Dugin również wywodzi państwa narodowe ze specyfiki francuskiej. Uważa on, że państwo narodowe opiera się na jedności administracyjnej i centralizmie biurokratycznym. Ma ono charakter świecki. Naród w myśl tej koncepcji to „populacja obywateli”, a nie organiczny „lud”. Państwo tego typu dąży do „wyrównania populacji” pod względem etnicznym, wyznaniowym i klasowym oraz ujednolicenia praw bez uwzględnienia specyficznych warunków regionalnych i innych.[7] Myśliciel szczególnie krytykuje państwa narodowe za ich stosunek do regionalizmu. Twierdzi on, że państwo narodowe dąży do podporządkowania peryferii centrum oraz do zorganizowania ich na wzór centrum, przez co tracą one swoją specyfikę.[8]

Francuskie idee rewolucyjne rozprzestrzeniły się na większą część świata. Celem opracowania jest przedstawienie poglądów Aleksandra Dugina na koncepcję państwa narodowego, z uwzględnieniem głoszonych przezeń platonizmu politycznego i eurazjatyzmu, a także z podziałem na samą Rosję oraz na inne państwa, w tym szczególnie interesujące nas z przyczyn oczywistych państwa Europy Środkowo-Wschodniej.

Piotr Nowicki – dalsza część tekstu znajduje się TUTAJ
[1] A. Wielomski, Nacjonalizm wobec problemu Europy, Warszawa 2018, s. 111-112.

[2] Tamże, s. 144-147; Tenże, M. Ziętek-Wielomska, Nowoczesność. Nacjonalizm, Naród Europejski. Dylematy identyfikacji Europejczyków, Warszawa 2017, s. 154-156.

[3] A. Wielomski, Nacjonalizm wobec…, s. 147-149.

[4] Tamże, s. 155, 161-162.

[5] R. Lasecki, Paradygmat geopolityczny wobec paradygmatu etnopolitycznego: Aleksander Dugin i ruch identytarystyczny, https://konserwatyzm.pl/paradygmat-geopolityczny-wobec-paradygmatu-etnop... (dostęp: 10.07.2020)

[6] K. Karczewski, Tradycja, imperium, geopolityka : eurazjatyzm w ujęciu Aleksandra Dugina jako alternatywa wobec liberalizmu oraz demokracji liberalnej, Toruń 2017, s. 14-15, 39.

[7] A. Dugin, Podstawy geopolityki, tłum. Aleksandra Radlak, Warszawa 2019, s. 120.

[8] K. Karczewski, Tradycja, imperium…, s. 81-82.